Arrivés à Paksé, après 10h de bus de nuit ! /// Po 10-godzinnej jezdzie (autobusem kuszetka) dotarlismy do Paksé.
Mariage le soir dans la rue (on a réussi assez facilement à se faire inviter) … les Lao dansent très bizarrement, une sorte de quadrille minimaliste sous Lexomil. /// Spacerujac wieczorem po wyludnionym miescie natknelismy sie na, odbywajace sie na ulicy, wesele. Bez problemu udalo nam sie wprosic i wypic zdrowie Panstwa Mlodych (piwo z lodem, ktore daje potwornego kaca). Laotanczycy tancza w bardzo dziwny sposob, czasami w rzadku, czasami parami w kolko, bardzo minimalistycznie drepcza i kreca rekoma.
Des groupes de 2 à 3 personnes (chant, synthé et parfois tambourin) se relaient toutes les 15min sur scène. Le démarrage est souvent poussif mais ça s’améliore rapidement /// Grupy zlozone z 2-3 osob (spiew, syntezator i czasami bebny) wymieniaja sie co 15 min. na scenie. (download @ http://rapidshare.com/files/302277454/Wedding_Paks____Laos_.MP3).
Visite de Wat Phou, de jolies ruines de l’autre côté du Mekong (le berceau de la civilisation khmère avant Angkor). /// Wizyta w Wat Phou; urocze ruiny po tej drugiej stronie Mekongu (zalazek cywilizacji kmerskiej, sprzed powstania Angkoru)